„Co u was słychać?”- pytanie, które strach zadać, odpowiedź obszerna jak opisy u Orzeszkowej i potem ta umierająca mina… Czyli manifest bezdzietnej.
W moim długim już doświadczeniu bezdzietności zauważyłam, że niektóre okresy roku przechodzę wyjątkowo źle. Nie jest to związane z pogodą, zmianą czasu na zimowy, czy moją formą fizyczną. Głównym czynnikiem determinującym moje samopoczucie psychiczne jest … otoczenie w jakim przebywam. Ostatnio byłam zaproszona (narażona) na kilka imprez, spotkań i uroczystości rodzinnych. Wcześniej zawsze staram się… Czytaj dalej „Co u was słychać?”- pytanie, które strach zadać, odpowiedź obszerna jak opisy u Orzeszkowej i potem ta umierająca mina… Czyli manifest bezdzietnej.